Nudzi mi się troszke, tak troszke ,że aż bartso.Powinnam się uczyć,ale pierdole nie robie. Czas się zmienić , nie zewnętrze, a wewnętrznie. Jestem wredna i mi z tym dobrze,ale może pora na zmianę ? nie wiem. Chyba za dużo myśle,o ile jest to u mnie możliwe. Staram się nie myśleć o tym co będzie,tylko o tym co jest teraz. ale to takie trudne . Nie wiem czemu poprostu. Chyba mi czegoś brakuje, brakuje mi jakiegoś małego fragmentu mnie,który zagubił się gdzieś w tym popierdolonym świecie.
No chyba sobie żartujesz xD . To że ide do szkoły to masakra chociaż z drugiej strony spotkam się z koleżankami :)
OdpowiedzUsuń